Obroki: Dwie osoby zginęły w wypadku na drodze Lublin - Kraśnik (zdjęcia)

bo jezeli to bylo do mnie to pudlo o ile umiem czytac to ja tu nic nie zepsulem

Dementując wszystkie powstałe plotki na temam wypadku chłopaków z Miro, zwracam uwagę na to, że kierowca zasną za kierownicą, pasażerowie siedzący obok najprawdopodobniej również spali, więc nie odbili kierownicy, jechali ze stałą prędkością przez długi odcinek i jak na trasę nie było to szybko !!! ok 70 pare/ godz. Proszę Was nie róbcie zamieszania na forum, tak miało to się skonczyć, winy za to nie ponosi nikt, z pewnością nie tak bardzo przez was oczerniane szefostwo, kierownictwo nie ma w tym udziału, każdy pracuje ile chce a na tema transportu i tego że firma zapewnia transport z pracy i do pracy, to spójrzcie na siebie, czy po was szef wysyła taksówkę, zebyście łaskawie się stawili na wyznaczoną godzinę, nie ma tak dobrze musisz dojechać sam, i jak skończysz pracę też musisz wrócić sam, dajcie sobie spokójm z dennymi komentarzami... zróbcie to dla chłopaków, złe słowo zachowajcie dla siebie, bo założe się, że publicznie nie anonimowo 3/4 tych komentarzy nikt by nigdy nie usłyszał, szacunek dla chłopaków, wypadki się zdarzają, wam też może zdarzyć się przysnąć za kierownicą, sama miałam chwilową słabość wracająć do rodziny...każdemu może się to zdarzyć...nie konuiecznie pracownikom Miro, a już nie tym bardziej z winy prezesa, czy kierowników....ja pracuję w urzędzie i też często gęsto niestety przemęczona funkcjonuję cały tydzień, bo jest projekt do puszczenia albo przetarg jakiś...czuję zmęczenie, niemalże wycieńczenie ale siadami za kółkiem i jadę do domu...nikt się nie zatroszczy o to czy ja sama jadę czy ktoś mnie zawozi...mam spowrotem rano tam dotrzeć na 7.30...jeszcze raz was proszę dajcie spokój już z tymi nędznej jakości komentarzami

szkoda ze osoby tak sie tu udzielające nie pofatygowały sie nawet na pogrzeb

mów za siebie ..

ja akurat byłem:)

były pracownik MIRO napisał:

pomyślcie co możemy zrobić by zamiast się kłócić to pamiętać by nie popełnić błędu jak Mariusz, by jego bezsensowna śmierć nie poszła na marne. by kosztem własnego zdrowia nie starać się za wszelką cenę zadowolić kogoś takiego jak wielki "Z"

nie ważne cze to pan Z czy pan J czy jeszcze jakiś inny pan trzeba zawsze mierzyć siły na możliwości a jak się już nie ma siły to trzeba się zatrzymać albo zmienić i nie można grać hojraka bo nie ważne co inni powiedzą ŻYCIE I ZDROWIE JEST WAŻNIEJSZE!!!

były pracownik MIRO napisał:

pomyślcie co możemy zrobić by zamiast się kłócić to pamiętać by nie popełnić błędu jak Mariusz, by jego bezsensowna śmierć nie poszła na marne. by kosztem własnego zdrowia nie starać się za wszelką cenę zadowolić kogoś takiego jak wielki "Z"

nie histeryzuj. zawsze moze byc tak, ze nie ty, ale ten z naprzeciwka zasnie i wyskoczy ci na czolowke. przykre to, ale "co ma wisiec nie utonie". wyswiechtane "Bog tak chcial" dalo tutaj o sobie znac.

~rozalka olaboga~ napisał:

nie histeryzuj. zawsze moze byc tak, ze nie ty, ale ten z naprzeciwka zasnie i wyskoczy ci na czolowke. przykre to, ale "co ma wisiec nie utonie". wyswiechtane "Bog tak chcial" dalo tutaj o sobie znac.

zakażmy w ogóle jazdy samochodami po drogach

~gość~ napisał:

Czy żona Mariusza ma na imię Monika?,bo nie wiem czy o tego samego czlowieka mam na myśli.[*]

Zona św.Mariusza ma na imię Bożena "Bonia" Mariusz spoczywaj w pokoju.[*]

~astra~ napisał:

<!--quoteo(post=317809:date=19.07.2010, 22:51:03:name=~rozalka olaboga~)-->

CYTAT(~rozalka olaboga~ @ 19.07.2010, 22:51:03) <{POST_SNAPBACK}>

<!--quotec-->nie histeryzuj. zawsze moze byc tak, ze nie ty, ale ten z naprzeciwka zasnie i wyskoczy ci na czolowke. przykre to, ale "co ma wisiec nie utonie". wyswiechtane "Bog tak chcial" dalo tutaj o sobie znac.<!--QuoteEnd-->

<!--QuoteEEnd--> zakażmy w ogóle jazdy samochodami po drogach

Dać im rowery

ale na rowerze tez mozna sie niezle zalatwic, heh.

rozalka olaboga napisał:

ale na rowerze tez mozna sie niezle zalatwic, heh.

ale nie zabić siebie i kogoś jeszcze reklamują że 50=życie

niezla predkosc jak na rower, zwlaszcza pod gorke

A ja mam takie pytanie trochę odbiegające od Waszych przepychanek słownych. Na którym cmentarzu jest grób Patryka? (kurczę jak to okropnie brzmi ) Chciałbym się wybrać bo na pogrzebie nie byłem,ale nie wiem gdzie.

rozalka olaboga napisał:

niezla predkosc jak na rower, zwlaszcza pod gorke

kobieta bez siodełka jeszcze większą prędkość rozwinie

Jesteście niesmaczni pisząc w tym temacie takie bzdury!Zastanówcie się trochę może.

a slyszalas o off topicach? to wlasnie. naturalna czesc zycia kazdego topica na kazdym forum.

ooooooo! na wsi neta włączyli